Garmin Edge 840: test długodystansowy

garmin edge 840
Test długodystansowy Garmin Edge 840

Minęło pół roku odkąd miejsce na kierownicy mojego starego Edge 530 zajął Garmin Edge 840. O ile początkowo nie byłem do końca przekonany czy ta zmiana będzie miała sens, o tyle teraz – po przejechaniu z tą nawigacją niemal 2000 kilometrów – mogę z całą stanowczością stwierdzić, że ta zmiana to był krok w dobrym kierunku. Mimo pojawienia się na rynku następcy – modelu Edge 850 – testowana nawigacja będzie dostępna w sprzedaży jeszcze przez ładnych kilkanaście miesięcy, stąd też pomysł na wrzucenie na stronę testu.

Kilka danych technicznych na początek

DSC 3149 1

Garmin Edge 840 wykorzystuje ekran dotykowy o przekątnej 2,6 cala z rozdzielczością 246 x 322 piksele, wykonany w transreflektywnej technologii TFT. Nie jest to więc AMOLED z żywymi kolorami, ale za to pozostaje czytelny w każdych warunkach świetlnych. Wymiary urządzenia to 57,8 x 85,1 x 19,6 mm przy wadze 84,8 grama w standardowej wersji (88,9 g w wariancie Solar). Poza sterowaniem dotykowym, mamy pełen zestaw przycisków po boku urządzenia – aż dziw, że w serii 10xx Garmin nie zdecydował się na to rozwiązanie.

Producent deklaruje 26 godzin pracy na baterii w trybie intensywnym oraz nawet 42 godziny w trybie oszczędzania energii. W przypadku wersji Solar czas ten wydłuża się do 32 godzin w standardowym użytkowaniu. Urządzenie wyposażone jest w 32 GB pamięci wbudowanej – to dwukrotnie więcej niż w poprzedniku Edge 830.

Najważniejszą nowością jest wielopasmowa technologia GNSS, która znacząco poprawia dokładność pozycjonowania w trudnych warunkach. Oczywiście mamy tutaj pełny zestaw czujników – wysokościomierz barometryczny, czujnik oświetlenia otoczenia, akcelerometr i magnetometr. Ładowanie odbywa się przez port USB-C – w końcu Garmin porzucił przestarzałe microUSB. Pojawiły się też funkcje ostrzegania o zagrożeniach na trasie, przewodnik mocy oraz wiele innych mniejszych i większych usprawnień.

DSC 3150
Odkręcane mocowanie przedłuży życie urządzenia – uszkodzenie go było jednym z najczęstszych problemów użytkowników po kontakcie z ziemią.

Garmin Edge 840 vs 830 vs 850 – najważniejsze różnice

Edge 830 to poprzednik 840’ki, wprowadzony w 2019 roku. Podstawowe różnice są dość znaczące: starsza nawigacja ma 16 GB pamięci (połowę tego co 840), korzysta z microUSB do ładowania i przede wszystkim nie ma ani sterowania przyciskami po bokach urządzenia, ani wielopasmowego GPS’a. Czas pracy na baterii wynosi 20 godzin – o 6 mniej niż w nowszym modelu. Co więcej, 830’ka nie otrzymała adaptacyjnych sugestii treningowych, które są jedną z najlepszych funkcji nowszej generacji. Różnica cenowa między modelami wynosi obecnie około 400-500 złotych na korzyść starszego urządzenia.

Edge 850 to świeżak wprowadzony w 2025 roku, pozycjonowany jako mniejsza alternatywa dla flagowego Edge 1050. Tutaj różnice wynikają głównie z przeznaczenia – innej grupy docelowej. 850’ka ma większy, 2,7-calowy ekran LCD o rozdzielczości 420 x 600 pikseli – znacząco jaśniejszy i bardziej czytelny niż transreflektywny wyświetlacz w Edge 840. Ma także wbudowany głośnik działający jako dzwonek rowerowy oraz obsługę płatności Garmin Pay.

Minusem jest drastycznie krótszy czas pracy na baterii – tylko 12 godzin w trybie intensywnym i 36 godzin w oszczędzaniu energii. To niemal połowę mniej niż w 840’ce. Pamięć wynosi 64 GB – dwa razy więcej niż w testowanym modelu. Różnica cenowa jest spora – Edge 850 kosztuje około 2400 złotych, czyli o blisko 600 złotych więcej niż 840’ka. Funkcjonalnie (pod względem treningowym) urządzenia są do siebie bardzo zbliżone.

Jak nawigacja sprawowała się podczas użytkowania

Przejechałem z tą nawigacją około 3000 kilometrów w tym sezonie. Jeżdżę głównie w górach, oraz – treningowo – po okolicach Katowic. Zamieniłem 530 na 840 skuszony przede wszystkim przewodnikiem mocy (mam zainstalowany pomiar w korbie) oraz łatwiejszą nawigacją po mapach. W używanym wcześniej przeze mnie Edge 530 znalezienie czegoś na mapie wymagało sporej gimnastyki, a w 840 – dzięki ekranowi dotykowemu – to łatwizna.

W zasadzie od momentu instalacji obsługa była bezproblemowa. Nie zdarzyło mi się ani jedno zawieszenie urządzenia czy zgubienie sygnału. Czas pracy na baterii był wyraźnie lepszy niż w przypadku Edge 530 (choć i tutaj było to realnie powyżej 15 godzin), i mimo podłączenia do urządzenia czujników mocy, tętna, kadencji oraz szybkości oraz powiadomień z telefonu mogłem liczyć na około 20 godzin pracy na jednym ładowaniu.

Funkcje nawigacyjne znacznie poprawiono w stosunku do 530/830. Przede wszystkim czas przeliczania trasy jest obecnie liczony w sekundach a nie minutach. Zdecydowanie rzadziej widywałem komunikat „błąd przeliczania trasy”, i znacznie rzadziej Garmin ładował mnie na różnego rodzaju terenowe miny. Trzeba przy tym powiedzieć jasno, że jest duża różnica w jakości prowadzenia między trasami tworzonymi przez nawigację lub bezpośrednio w Garmin Connect, a tymi importowanymi ze Stravy czy Komoota. Głównie to widać po tym, że nawigacja nie widzi niektórych skrętów lub nie informuje gdzie jechać gdy jedziemy po śladzie. Widzimy oczywiście ścieżkę na ekranie, jednak brakuje informacji o odbiciu ze szlaku czy jeździe prosto. Takie sytuacje na szczęście nie zdarzają się często, a samo urządzenie bardzo szybko reaguje na zejście z trasy. Z 530 zdarzało mi się zjechać 50-60 metrów w pionie zanim urządzenie załapało, że coś jest nie tak, a w 840 odbicie już o kilkadziesiąt metrów od szlaku skutkuje alertem.

A propos alertów. Ostrzeżenia o zagrożeniach wprowadzone po raz pierwszy w modelach 540/840/1040 są… nadużywane. Funkcja potencjalnie pożyteczna jest efektywnie zabita przez to, że użytkownicy zgłaszają zagrożenia wszędzie. Ten problem prawie nie występuje w Polsce, ale jeżdżąc nad Jeziorem Garda informacje o niebezpieczeństwie otrzymywałem dosłownie na każdym kroku, więc w efekcie je tam wyłączyłem.

Przewodnik mocy w Edge 840 to dobry powód do zmiany

Jeśli jeździsz z pomiarem mocy, przewodnik wbudowany w generację x40 i nowsze modele to prawdziwy game changer. Używałem go wielokrotnie podczas planowania cięższych wycieczek – na przykład takich jak poniżej załączona:

Konfigurując przewodnik mocy wybieramy typ roweru, podajemy jego wagę oraz wskazujemy pozycję na rowerze – czy jest bardziej wyprostowana, pochylona czy pośrednia. Suwakiem wybieramy jak wymagająca ma być dana trasa. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że przesuwanie maksymalnie w prawo jest złym pomysłem ;), ale okolice środka – jeśli mamy prawidłowo ustawione FTP – powinny dać przyzwoicie zaplanowaną wycieczkę. Na odcinkach płaskich nie pozwoli nam co prawda przewodnik „szaleć”, ale na podjazdach dobierze moc odpowiednie do naszych możliwości, a przy okazji podpowie ile zabrać ze sobą żeli i wody.

Screenshot 8 paz 2025 11 12 20

A jak z jakością rejestrowanej trasy?

Jeśli martwisz się, że nawigacja może się zgubić w głębokim lesie albo wśród wysokich gór – muszę Cię uspokoić. Nic takiego się nie stanie. Jeździłem z Edge 840 w głębokich wąwozach, otoczony ścianami górskimi i nie zdarzyła mi się ani jedna sytuacja, w której nawigacja zgubiłaby sygnał GPS. To w sumie nic dziwnego – już 530 rejestrowała track o bardzo wysokiej dokładności, więc dodanie obsługi wielozakresowego GPS wpłynęło tylko i wyłącznie na poprawienie i tak już wysokiej jakości śladu.

Problemy z Garmin Edge 840? Nie znam

Garmin Edge 840 to bardzo dopracowana konstrukcja. Połączenie sterowania przyciskami z ekranem świetnie sprawdzało się podczas jazdy w deszczu, choć używałem go raczej z bezpieczeństwa niż wymogu. Nawet mokry ekran Edge 840 nie miał problemów z rozpoznawaniem miejsca, które chcieliśmy nacisnąć.

Mimo kilku gleb nie udało mi się uszkodzić nawigacji, która zresztą została lepiej przemyślana niż poprzednicy pod względem odporności na upadki. Teraz mocowanie do kierownicy jest wymienne (skręcane), i w przypadku jego uszkodzenia nie jesteśmy już skazani na wymianę całych pleców nawigacji jak w starszych modelach.

Czy warto zapłacić 1800 złotych za Edge 840?

W zasadzie najważniejsze pytanie tego testu: czy warto wydać 1800 złotych na nawigację rowerową? Odpowiedź jak zwykle brzmi: to zależy.

Jeśli komputer rowerowy ma mieć dla Ciebie funkcje treningowe, obsługiwać pomiar mocy, pomagać Ci w zdobywaniu i utrzymywaniu formy – zdecydowanie Edge 840 jest wart swojej ceny. Podobnie w sytuacji, gdzie używasz na co dzień zegarka Garmina, i chcesz urządzenie z tego samego ekosystemu. Jeśli jednak wystarczy Ci sama nawigacja prowadząca po śladzie – jest całkiem sporo tańszych urządzeń, które potrafią to robić.

Jeśli przymierzasz się do kupna, sprawdź gdzie najtaniej możesz kupić Edge 840 na Ceneo.pl

Garmin Edge 840 w pytaniach i odpowiedziach

Jak długo działa bateria Garmin Edge 840?

W rzeczywistym, intensywnym użytkowaniu bateria wytrzymuje powyżej 20 godzin od ładowania do ładowania. Czas ten można wydłużyć korzystając z trybów oszczędzania energii.

Jak sprawdza się nawigacja i funkcje trasowe w Edge 840?

Edge 840 oferuje zaawansowaną nawigację z możliwością planowania tras w aplikacji i przesyłaniem ich do urządzenia. Funkcje takie jak ClimbPro informują o nachyleniu i przewidywanym dystansie podczas wzniesień, nawet gdy jedziemy wycieczkę bez zaplanowanej wcześniej trasy

Edge 840 czy 540?

Sam stałem przed tym dylematem. Zdecydowałem się na 840 ze względu na znacznie wygodniejszą obsługę urządzenia dzięki połączeniu przycisków i ekranu dotykowego. Edge 540 obsługuje się przyciskami zauważalnie gorzej niż model 530.

Jakie mapy ma Edge 840?

Edge 840 oferowany na naszym rynku ma wgrane dokładne mapy Europy Centralnej poza standardowym zestawem map tras rowerowych całego świata. Mapy możesz bez problemu zmienić we własnym zakresie

Czy warto zmienić Edge 520/530/540/830 na model 840?

Zdecydowanie tak. Odczuwalny przeskok jakościowy jest znacznie większy między 840 a 830/530, aniżeli w przypadku zmiany z 520 na 530.

Jeśli artykuł jest dla Ciebie wartościowy, i chciałbyś czytać więcej podobnych treści na stronie bez wszechobecnych reklam, zobacz jak możesz wesprzeć działanie portalu. Dzięki osobom robiącym zakupy przez linki afiliacyjne, patronów i osoby „stawiające kawę” Fitnessowy.NET może działać bez reklam i śmieciowych treści.

Garmin Edge 840

1799
9

Ocena ogólna

9.0/10

Zalety

  • Dokładny GPS
  • Rozbudowane funkcje treningowe
  • Czytelny wyświetlacz
  • Długi czas pracy na baterii
  • Odporność na niekorzystne warunki

Wady

  • Cena

Newsletter treningowy

Uruchomiłem w końcu newsletter. Jeśli się zapiszesz, nie częściej niż raz w tygodniu otrzymasz e-mail z zestawieniem najciekawszych artykułów ostatnich dni, wybranymi treściami około-treningowymi oraz informacjami o godnych uwagi promocjach. 
Obiecuję nie spamować :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mogą Cię zainteresować