Robert Karaś przez lata dominował na światowych zawodach ultra triathlonowych, gdzie bił kolejne rekordy świata i zgarniał mniej lub bardziej zasłużoną medialną atencję. Obecnie jednak po drugiej z kolei wpadce dopingowej wydaje się pracować na to, by na zawsze pozostać w pamięci kibiców jako sportowy mem lub…oszust. Bo jak inaczej nazwać osobę, która w żywe oczy okłamuje swoich fanów, że po roku od poprzedniego testu antydopingowego wykryto u niego pozostałości “tamtego”, majowego dopingu? Pomijając fakt, że wykrycie drostonalonu po 10 miesiącach od użycia jest niemożliwe – jego wykrywalność jest możliwa w ciągu jednego miesiąca od zastosowania[1], to w próbce pobranej na Florydzie wykryto klomifen, którego nie było w próbce z Brazylii.
Robert Karaś złapany na dopingu na Florydzie
Robert Karaś mimo obowiązującej dyskwalifikacji przez federację International Ultra Triathlon Association za doping, który stwierdzono u zawodnika po ustanowieniu rekordu świata na dystansie 10x Iron Mana, otrzymał zgodę na start w zawodach Florida ANVIL Ultra Triathlon organizowany przez konkurencyjną World Ultra Triathlon Association. Startując pokonał trasę pięciokrotnego Iron Mana w 60 godzin i 21 minut, co byłoby nowym rekordem świata gdyby nie fakt, że Robert biegł na bombie i rekord nadal będzie należał do innego Polaka, Adriana Kostery.
W próbce pobranej zawodnikowi stwierdzono obecność zakazanego drostanolonu – sterydu anaboliczno androgennego (analog testosteronu) oraz klomifenu. Obie substancje te są zakazane, ale ich stosowanie w sportach ultra… w sumie nie powinno chyba nikogo dziwić, głównie ze względu na fakt koszmarnego wręcz obciążenia organizmu tak w trakcie zawodów, jak i – nawet bardziej – przygotowań.
Dlaczego drostanolon lub inny analog testosteronu nie powinien dziwić?
Obciążenie treningiem, które fundują sobie biegacze ultra, musi fizjologicznie skutkować procesami katabolicznymi (rozkładem mięśni) i zaburzać działanie układu hormonalnego. Człowiek nie jest stworzony do wysiłku trwającego kilka dni bez przerwy, i nie jesteśmy w stanie oszukać natury, no chyba że… no właśnie, pomożemy jej nieco. Testosteron i substancje działające podobnie mogą nieco przesunąć granice możliwości naszego organizmu.
Testosteron jest zasadniczym hormonem anabolicznym, który wspomaga wzrost i regenerację tkanki mięśniowej, co może być korzystne przy ekstremalnym wysiłku fizycznym, taki jak ultra triathlon. Używanie testosteronu lub substancji naśladujących jego działanie przyspiesza czas regeneracji po intensywnych treningach oraz pomaga zachować, a wręcz nawet zwiększyć masę i siłę mięśniową.
Uzupełnienie: wykrywalność klomifenu
Mając chwilę czasu przeszukałem źródła, i sprawdziłem jak długo po zastosowaniu klomifen może być wykrywany w organizmie sportowca. Jak się okazało, przeprowadzono badanie, w którym podawano dwóm ochotnikom klomifen (clomifene) przez 30 dni, po czym szukano jego metabolitów w pobieranych próbkach moczu (utrzymuje się tam znacznie dłużej niż we krwi), i u jednego z badanych wykryto jego metabolity (pozostałości) 184 po zakończeniu cyklu[2]. Pół roku to długi okres wykrywalności, ale znowu – obala to teorię, że mogłoby coś pozostać po cyklu, który brał przygotowując się do Freak Fight’ów.
Okres zażywania prawdopodobnie będzie w stanie – w przybliżeniu – ustalić kontrolująca Roberta USADA (odpowiednik naszej Polskiej Agencji Antydopingowej) na podstawie ilości znalezionych metabolitów.
Bonus: jak działa klomifen?
Kiedy przejrzałem wyniki badań pokazujące jak długo jest on wykrywany w próbkach, zastanawiałem się dlaczego ktoś chciałby ryzykować stosowaniem środka tak długo wykrywalnego. Odpowiedź okazała się wyjątkowo prosta – w badaniach naukowych substancja ta okazała się być bardzo skuteczna w podbijaniu poziomu testosteronu.
Na powyższej grafice możemy zobaczyć, jak skutecznie podbijał poziom testosteronu klomifen w trakcie podawania (szare pole), a jgo działanie było widoczne jeszcze przez 3 tygodnie po zakończeniu cyklu.
Jeśli artykuł jest dla Ciebie wartościowy, i chciałbyś czytać więcej podobnych treści na stronie bez wszechobecnych reklam, zobacz jak możesz wesprzeć działanie portalu. Dzięki osobom robiącym zakupy przez linki afiliacyjne, patronów i osoby “stawiające kawę” Fitnessowy.NET może działać bez reklam i śmieciowych treści.
3 comments
ciekawe te “suplementy”, gdybym był biegaczem bym się nimi bardziej zainteresował
gdzie nigdzie podają, że jest możliwe utrzymanie tych substancji dłużej komu tu wierzyć?
drostanolon 30 dni a ile klomifen ?
Cześć,
W podlinkowanym źródle – badaniach naukowych sprawdzano jego wykrywalność, i jego metabolity pozostawały w organizmie przez 29 dni od stosowania.
Co do klomifenu nie wiem jak długo się utrzymuje w organizmie – ale ślady nawet naprawdę ciężkich sterydów nie są wykrywalne tak długo. Szczególnie że Karaś przy wcześniejszej wpadce tłumaczył się że to było “pół roku temu”, a to już jest zupełnie niemożliwe.