Kupując rower za 3000 złotych można spodziewać się średniej klasy sprzętu przeznaczonego do jazdy rekreacyjnej. Niezależnie od wybranego typu roweru, mamy już w tym budżecie szansę na sprzęt, który się przysłowiowo “nie rozpadnie” w krótkim czasie. W tym budżecie możemy już kupić rower, który wytrzyma trudy codziennego użytkowania w warunkach miejskich i podmiejskich, a także pozwoli na wycieczki poza miasto. W przypadku rowerów MTB (górskich) będzie to sprzęt nadający się do okazjonalnego wykorzystywania na łatwych górskich szlakach, który pozwoli nam “złapać bakcyla” na przyszłość.
Czego się możemy spodziewać w rowerze za 3000 złotych?
Budżet 3000 złotych jeszcze kilka lat temu pozwalał na wybieranie w dość licznych modelach zarówno rowerów MTB jak i crossowych czy szosowych. W przypadku rowerów mniej markowych producentów, wyposażenie mogło wystarczyć nawet na starty w amatorskich zawodach. Niestety wraz ze wzrostem wartości dolara i napędzoną pandemią i wojną inflacją, oferta modeli w tym budżecie się zmniejszyła, a sam sprzęt jest obecnie nieco niższej klasy niż w latach 2012-16. Na chwilę obecną kupimy w tym budżecie rower do jazdy rekreacyjnej, a w przypadku rowerów MTB – nadający się do jazdy w łatwym terenie. Nie znajdziemy w tej cenie obecnie nowych rowerów szosowych, a wybór graveli będzie ograniczony do pojedynczych sztuk rowerów wyprzedażowych.
Oto kilka cech, jakich można obecnie oczekiwać w rowerze tej klasy cenowej:
- Marka: W tej cenie możemy kupić najtańsze modele producentów premium, takich jak Specialized, Giant czy Scott, lub nieco lepiej wyposażone roweru mniej renomowanych firm. Do tych ostatnich należą zarówno rodzime marki Kross i Romet, czeski Kellys jak Rockrider – marka własna sieci Decathlon..
- Rama: Rama roweru będzie wykonana z materiałów takich jak aluminium (w zdecydowanej większości) lub stali chromowo-molibdenowej, które są lekkie i wytrzymałe. Ramy aluminiowe są zwykle lżejsze i bardziej sztywne, podczas gdy stalowe ramy mogą być bardziej elastyczne i komfortowe.
- Komponenty: W tej klasie cenowej można oczekiwać komponentów niższej-średniej klasy. Przy odrobinie szczęścia uda nam się znaleźć rower wyposażony w korby Octalink, jednak w większości przypadków będzie to konstrukcja oparta o klasyczny kwadrat. Często spotykane są napędy 2×9 i 2×8, sporadycznie trafiają się zestawy 3×8. Przykłady grup osprzętu, które można znaleźć w rowerach za 3000 zł to Shimano Altus lub Acera Lub modele Tourney w przypadku gorzej wyposażonych sprzętow
- Hamulce: W rowerze za 3000 złotych można spodziewać się hamulców tarczowych, które oferują lepszą siłę hamowania i wydajność w porównaniu z hamulcami szczękowymi. Hamulce tarczowe mogą być mechaniczne lub hydrauliczne, przy czym te drugie są zwykle droższe, wymagają mniej obsługi, a jednocześnie są bardziej wydajne.
- Opony: W rowerze tej klasy cenowej można oczekiwać opon z niższej lub średniej półki. Zwykle zapewniają one zadowalającą trwałość i przyczepność, jednak nie są tak lekkie i odporne na przebicia jak ich droższe odpowiedniki.
- Typ roweru: Obecnie ten budżet pozwala kupić niemal każdy rodzaj roweru “sztywnego” – hard tail, oraz marketowe rowery z pełnym zawieszeniem. Tych ostatnich należy unikać jak ognia. Bez problemu jednak w tej cenie znajdziemy nie-marketowe rowery górskie, miejskie, crossowe czy trekkingowe. Trudniej będzie kupić rower Gravelowy, a niemal na pewno nie uda nam się dostać przyzwoitej szosy. Jedyne rowery szosowe w tej cenie będą oparte o sprzęt no-name i ramy stalowe.
- Waga: Rower w tym budżecie nie będzie należał do najlżejszych. Najlżejsze mogą okazac się rowery Crossowe (bez bagażnika) z wagą spodziewaną na poziomie 12,5-13,5 kg. Nieco cięższe będą rowery górskie (około 14-16 kg), do najcięższych będą należały rowery miejskie i trekkingowe.
Jaki rower kupić za 3000 złotych? Przegląd modeli
W tej półce cenowej zwykle najlepszy stosunek ceny do jakości zaoferują nam rowery MTB, crossowe oraz szosowe. Nieco gorzej na tym tle wypadną rowery miejskie – które zwyczajnie są dość ciężkie – oraz gravele. Te ostatnie tradycyjnie są wyceniane drożej ze względu na swoją popularność w ostatnich latach i “modę” która na nie panuje. Poniżej przegląd wybranych rowerów z krótkim opisem dlaczego warto wybrać akurat ten model.
Rower górski do 3000 złotych
Przy wyborze roweru górskiego (MTB) do 3000 złotych warto zwrócić uwagę na rozmiar kół, który wpływa na ogólną charakterystykę jazdy oraz możliwość późniejszej odsprzedaży roweru. Oto trzy popularne rozmiary kół w rowerach górskich oraz ich zalety:
- 26 cali: Kiedyś najbardziej popularne, obecnie rzadziej spotykane. Charakteryzują się dobrym przyspieszeniem, lekkością i zwrotnością, ale mogą nieco ustępować w komforcie jazdy na nierównym terenie. Obecnie niemal całkowicie wyparte z rynku, a rowery z kołami w tym rozmiarze są trudne do późniejszej odsprzedaży.
- 27,5 cala (650B): Uznawane za złoty środek między 26″ a 29″. Łączą zwrotność i szybkie przyspieszenie z lepszą zdolnością do pokonywania przeszkód i komfortem jazdy. To optymalny wybór dla osób o niższym wzroście, a w szczególności dla drobnych kobiet
- 29 cali: Popularne w ostatnich latach, szczególnie wśród osób preferujących dłuższe dystanse. Pozwalają na łatwiejsze pokonywanie przeszkód, większą stabilność i komfort jazdy. Wadą może być nieco mniejsza zwrotność w stosunku do mniejszych kół, oraz zwykle większa masa kół i roweru.
Ostatecznie wybór rozmiaru koła zależy od indywidualnych preferencji, wzrostu, stylu jazdy oraz terenu, na którym planujesz jeździć. W przypadku rowerów w cenie do 3000 złotych, najbardziej sensownym wyborem są modele z kołami 27,5″ i 29″. Poniżej kilka modeli rowerów górskich z tej półki cenowej, które są warte uwagi:
GT Aggressor Expert za mniej niż 2600 złotych
GT Aggressor Expert to przyzwoity, budżetowy rower. Wyposażony w napęd Shimano, hamulce tarczowe hydrauliczne Tektro oraz bardzo przyzwoity – w tej klasie cenowej – amortyzator Shimano XCM – powinien posłużyć długie lata. Potencjalnym minusem dla cięższych i bardzo silnych osób może być korba mocowana na kwadrat, ale jej wymiana w przyszłości nie będzie wiązała się z dużymi kosztami. Dodatkowym plusem są markowe opony WTB.
Kupimy go w cenie nie przekraczającej 2600 złotych (obecnie w promocji nawet taniej)
Orbea MX 29 40
Rower hiszpańskiej marki Orbea jest konstrukcyjnie zbliżony do Rometa – znajdziemy tutaj ten sam amortyzator, podobny napęd i koła 29 cali. Różni się jednak mocno geometrią. O ile w Romecie nasza pozycja będzie bardziej pochylona, to jeżdżąc na Orbei będziemy nieco bardziej wyprostowani, co dla większości użytkowników będzie oznaczało większą wygodę. Orbea MX 29 sprzedawana jest w cenie detalicznej 3699 złotych, jednak w chwili pisania artykułu cena została obniżona do 2999 zł. Rama roweru objęta jest dożywotnią gwarancja producenta, a rower dostępny jest także w wersji na kołach 27,5 cala.
Kellys Spider 50 / 70
Kellys Spider jest jednym z najbardziej znanych modeli rowerów MTB producenta zza naszej południowej granicy. To co go odróżnia od wyżej wymienionych konkurentów, to wsadzenie nieco lepszego amortyzatora – Suntour XCM. W przypadku modelu 50 zamiana ta odbiła się na zastosowaniu gorszego napędu – jest tam dość archaiczna konfiguracja 3×8, jednak w przypadku 70-tki mamy już nieco bardziej wspólczesne 2×9. Podobnie jak w pozostałych rowerach z listy, za hamowanie odpowiadają tarczowe hamulce hydrauliczne Shimano. Cena? Obecnie rowery możemy kupić za 2399 złotych (Spider 50) lub 2799 złotych (Spider 70).
Gravel do 3000 złotych
Kupno Gravela za mniej niż 3000 złotych to nie lada wyzwanie. Nawet producenci budżetowi, tacy jak Romet czy Kross najtańsze rowery gravelowe wyceniają w detalu powyżej tego budżetu – odpowiednio 3499 zł dla modelu Esker 1.0 Krossa i 3999 zł dla Rometa Aspre 1. Nie wszystko jednak stracone – na pomoc może nam przyjść poszukiwanie okazji na Ceneo lub OLX.
Rowery Crossowe / trekkingowe do 3000 złotych
W przypadku rowerów crossowych budżet na poziomie 3000 złotych daje dość duże możliwości zakupowe. Możemy liczyć na dobrze wyposażony sprzęt, z hamulcami tarczowymi hydraulicznymi lub mechanicznymi, w wielu przypadkach z bagażnikiem i oświetleniem. Przykłady rowerów, które warto rozważyć w tym budżecie to moim zdaniem:
Unibike Flash EQ Man
Model z 2022 roku znajdziemy jeszcze w kilku miejscach za około 2600 złotych. To przyzwoity rower cross/trekking wyposażony w hamulce tarczowe hydrauliczne i napęd 2×8 oparty o komponenty Shimano. Zapewnia wygodną pozycję podczas jazdy, a zastosowane komponenty powinny pozwolić na bezproblemowe nabijanie setek kilometrów miesięcznie. Dostępny na Ceneo.pl
Kellys Cliff 30
Budżetowy rower crossowy od Kellys’a nie ma hamulców tarczowych czy wypasionego napędu, ma jednak dwie spore zalety: prostotę konstrukcji i niską cenę. Rower wyposażono w hamulce V-brake, armortyzator Suntour NEX oraz napęd 3×8 oparty o podstawowe modele z oferty Shimano. Cena na poziomie 2200 złotych jest dość atrakcyjna – jak na obecne czasy.
Podsumowanie: czy 3000 złotych wystarczy na przyzwoity rower?
Odpowiedź zależy od naszych wymagań odnośnie kupowanego sprzętu. W przypadku rowerów MTB, możemy kupić nowy rower, który przy rekreacyjnym użytkowaniu na terenach miejskich i podmiejskich posłuży przez kilka ładnych lat. Z drugiej strony, jeśli takim “rowerem górskim” wybierzemy się w góry, możemy być – łagodnie mówiąc- zawiedzeni tym jak sobie w takich warunkach radzi. Jeśli nasze wymagania wykraczają ponad rekreację, powinniśmy poszukać roweru używanego lub wysupłać dodatkowe 2-3 tysiące złotych, które pozwolą wybierać pomiędzy znacznie lepszymi konstrukcjami.
Warto pamiętać też, że oprócz kupna roweru, powinniśmy też pomyśleć o zakupie kasku i rękawiczek rowerowych. To kolejne 150+ złotych do wydania.
Umieszczone w artykule linki mają charakter afiliacyjny. Fitnessowy.NET może otrzymać prowizję od zakupów dokonanych za ich pośrednictwem, to z kolei sprawia że serwis jest pozbawiony reklam i darmowy. Inne metody wsparcia działania strony opisane są w zakładce “wsparcie“
1 comment
w 2020 kupilem Unibike Viper za 3k – fajny sprzecik na deorce z przodu i z tylu, hample MT500, piasty alivio, regulacja amora z kiery, amortyzowana sztyca (o dziwo sprawdzajaca sie) a teraz to samo tylko w wydaniu 2023 kosztuje ponad 4300. wtedy w okolicach 3k mogłem przebierać w przynajmniej kilku fajnych modelach a niedlugo marketowiec na tourneyach bedzie tyle kosztowal…