Dorian RochowskiCrossfit Games 2024 z pewnością zapiszą się w historii tej dyscypliny, ale niestety nie tylko ze względu na wybitne wyniki sportowe. Tegoroczne zawody, które odbyły się w Fort Worth w Teksasie od 8 do 11 sierpnia, zostały naznaczone tragicznym wydarzeniem. Śmierć serbskiego zawodnika Lazara Đukicia podczas pierwszego dnia rywalizacji wstrząsnęła całym światem fitnessu i wywołała falę emocji. W wyniku tego zdarzenia wielu zawodników rozważało wycofanie się z zawodów, a niektórzy, jak ubiegłoroczny mistrz mężczyzn Jeffrey Adler i mistrzyni kobiet Laura Horvath, podjęli decyzję o rezygnacji. Mimo to zawody trwały, a niektórzy sportowcy postanowili walczyć dalej, oddając hołd Đukiciowi.
Wyjątkowy powrót Tii-Clair Toomey-Orr na Crossfit Games 2024
Wśród kobiet po raz kolejny triumfowała Tia-Clair Toomey-Orr, potwierdzając swoją pozycję absolutnej dominatorki CrossFit Games. Dla niej ten sukces jest już siódmym w karierze, dzięki czemu powiększyła swój rekord liczby zwycięstw. Toomey-Orr opuściła rywalizację indywidualną w poprzednim roku, aby poświęcić się rodzinie po narodzinach pierwszego dziecka. Mimo tej przerwy, jej forma była imponująca – wygrała aż sześć z dziesięciu wydarzeń, a w żadnym nie uplasowała się poza pierwszą dziesiątką. Zdecydowane zwycięstwo nad polką – Gabriela Migałą, która znalazła się na drugim miejscu, pokazuje, że Toomey-Orr nie ma sobie równych. Trzecie miejsce zajęła Emily Rolfe z Kanady.
Gabriela Migała zajmuje najlepsze miejsce w historii
Crossfit Games 2024 to także rewelacyjny wynik Gabrieli Migały, która tegoroczną rywalizację zakończyła na drugim miejscu. Gabi pnie się do góry od zawodów do zawodów – w 2023 roku była czwarta, 2022 ósma. To 6 występ Gabrysi na Crossfit Games (nie licząc występu w lidze juniorskiej, gdzie w grupie 16-17 lat zajęła 3 miejsce w 2016 roku)
Sensacja wśród mężczyzn: James Sprague
Dział mężczyzn przyniósł niespodziankę w postaci zwycięstwa Jamesa Sprague’a, który po raz drugi wziął udział w CrossFit Games. Jego droga do tytułu była niezwykle emocjonująca – mimo 60-punktowej straty do doświadczonego Brenta Fikowskiego, Sprague zdołał odrobić różnicę w ciągu zaledwie dwóch konkurencji. Dallin Pepper, który w zeszłym roku zajął piąte miejsce, w tym roku uplasował się na drugim, a Fikowski – reprezentant Kanady -zakończył rywalizację na trzecim miejscu.
Kluczem do sukcesu Sprague’a była jego równa forma przez cały okres zawodów – choć wygrał tylko jeden z dziesięciu eventów, to w siedmiu z nich plasował się w czołowej dziesiątce.
Tragiczne tło zawodów
Śmierć serbskiego zawodnika Lazara Đukicia stała się niestety najważniejszym wydarzeniem tegorocznych CrossFit Games. To smutne wydarzenie przyciągnęło uwagę całego świata i wywołało szeroką dyskusję na temat bezpieczeństwa uczestników. Dotychczas CrossFit Games, odbywające się od 2007 roku, znane były przede wszystkim z intensywnej rywalizacji, a podczas zawodów dochodziło co najwyżej do “zwykłych” kontuzji. Nigdy wcześniej nie doszło do tak tragicznego wydarzenia, co sprawiło, że dla wielu osób tegoroczne zawody zyskały zupełnie nowy wymiar emocjonalny.
Dorian Rochowski
