O tym, że ludzie mają problem z rozróżnianiem tych dwóch substancji można się przekonać przeglądając fit-blogi, gdzie na widok syropu glukozowego w składzie blogerki dostają palpitacji serca, lub nawet teoretycznie poważne portale, które albo celowo, albo z powodu braku wiedzy traktują te dwie substancje jako jedno i to samo – na przykład w produkowanych przez siebie memach. W rzeczywistości obie te substancje różnią się od siebie na tyle znacząco, że warto nauczyć się je rozróżniać wybierając produkty w naszej codziennej diecie. Przyjrzyjmy się najpierw tym substancjom:
W artykule:
Syrop glukozowy – podstawowe informacje
Syrop glukozowy uzyskiwany jest w procesie enzymatycznej hydrolizy ze skrobi, i stanowi roztwór cukrów prostych (glukozy, maltozy) i niskocząsteczkowych wielocukrów. Zależnie od wariantu, syrop glukozowy może zawierać od 40 do 90% glukozy, a pozostałą część składu stanowi maltoza i cukry złożone.
Glukoza należy do monosacharydów, czyli jednocukrów – najprostszych, najszybciej wchłanianych i równocześnie powodujących najszybszy wzrost poziomu cukru we krwi. Maltoza jest dwucukrem składającym się z dwóch cząsteczek glukozy, na które w trakcie procesu rozkładu jest rozbijana w organizmie. Istotną cechą glukozy jest to, że jest wchłaniana w całym ciele człowieka, a cały proces jej przekształcania i dystrybucji jest kontrolowany przez szereg mechanizmów.
Syrop glukozowo – fruktozowy i fruktozowo-glukozowy
Syropy glukozowo-fruktozowe najczęściej zawierają około 55% glukozy, 42% fruktozy, a resztę składu stanowią inne cukry. W przypadku syropu fruktozowo-glukozowego mamy do czynienia z substancją w której występuje przewaga fruktozy w składzie. Sama fruktoza jest substancją bardziej “przyjazną” diabetykom od glukozy – jest wchłaniana dwukrotnie wolniej niż glukoza do krwioobiegu przez co nie powoduje tak szybkiego skoku poziomu cukru we krwi. To z kolei nie wymusza na trzustce nad wyraz zwiększonej produkcji insuliny. Dodatkowo, niewielkie ilości fruktozy zdają się mieć dobry wpływ na prace mięśnia sercowego. Należy jednak przy tym pamiętać, że w syropie glukozowo-fruktozowym zalety fruktozy z punktu widzenia diabetyków są niwelowane przez obecność glukozy.
Niestety na tym w zasadzie jej dobre strony się kończą: w przeciwieństwie do glukozy, fruktoza nie jest wykorzystywana w całym organizmie: jej niewielkie ilości znajdziemy jedynie w soczewce oka oraz… spermie. Większość fruktozy pozostaje więc do “zagospodarowania” wątrobie, która może przekształcić ją w glukozę i wykorzystać do odbudowy rezerw glikogenu lub – jeśli zdolności magazynowania glikogenu zostały już wykorzystane – przekształcić ją w tłuszcz, skąd z kolei zostaje przekazana do tkanki tłuszczowej i magazynowana w tej postaci jako paliwo rezerwowe organizmu. Naukowcy dowiedli również, że fruktoza sprzyja również podwyższaniu poziomu trójglicerydów we krwi, co z kolei może przyczynić się do rozwoju zmian miażdżycowych.
A co z owocami? Czy cukier zawarty w owocach też szkodzi?
Owoce są naturalnym źródłem fruktozy w diecie człowieka – w końcu owoce w różnych formach były spożywane przez ludzi od pokoleń. Jej zawartość jest różna w zależności od owocu – w przypadku pomarańczy jest to około 6 gramów na średniej wielkości owoc, a w przypadku mango – nawet powyżej 30 gramów na owoc. W przypadku fruktozy spożywanej z naturalnych owoców wraz z nią spożywamy szereg wartościowych substancji – błonnika pokarmowego, witamin, polifenoli, których nie ma w samym syropie glukozowo-fruktozowym. Niemniej jednak należy pamiętać o sposobie jej wykorzystania w organizmie i tym, że nawet owoce – jeśli spożywane są w nadmiarze – mogą nam zaszkodzić lub zwyczajnie zepsuć dietę.
W telegraficznym skrócie.
Nadmiar cukru – niezależnie od tego czy dostarczamy go w postaci glukozy czy fruktozy – jest szkodliwy i może przyczynić się do rozwoju otyłości oraz wielu chorób. Trzeba mieć to szczególnie na uwadze teraz, gdy rozwija się także i u nas prawdziwa epidemia otyłości wśród dzieci. W przypadku spożywania cukrów prostych u osób pragnących utrzymać zdrową sylwetkę należy jednak uważać syrop glukozowo-fruktozowy za gorsze ich źródło aniżeli sam syrop glukozowy, ze względu na skłonność organizmu do przekształcania fruktozy w tłuszcz, a efektywnie – w tkankę tłuszczową.
Tip: kupuj świadomie – swoją dietę kształtujesz samemu
Wybierając produkty warto zwrócić uwagę również na fakt rozróżnienia cukrów prostych na etykietach opakowań od węglowodanów złożonych. W przypadku gdy na etykiecie mamy 2 pozycje: węglowodany i cukry, pod pierwszą pozycją kryją się zarówno wyżej wymienione proste cukry – mono i disacharydy – jak i cukry złożone. W przypadku cukrów – podawana jest sama zawartość mono i disachardyów.
Planując naszą dietę warto pamiętać o zaleceniach Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), która zaleca dostarczanie 55% spożywanej w ciągu doby energii w postaci węglowodanów, jednakże jedynie 10% dostarczanej w ciągu doby energii powinniśmy pozyskiwać z cukrów prostych.
Źródła:
- Gawęcki J., Hryniewiecki L.: Żywienie człowieka. Podstawy nauki o żywieniu, tom 1, Wyd. Nauk. PWN, Warszawa 2008;
- George A Bray: How bad is fructose; The American Journal of Clinical Nutrition [link]
- Nishida C., Martinez Nocito F.: FAO/WHO Scientific Update on carbohydrates in human nutrition: introduction, European Journal of Clinical Nutrition (2007)
Na artykuł można trafić szukając:
- syrop glukozowy informacje
- syrop glukozowo-fruktozowy a syrop glukozowy
- syrop glukozowy szkodliwość
- syrop glukozowo-fruktozowy a zdrowie
4 komentarzy
ok przyjmuję wyjaśnienie ‘lepszy’
w linku podoba mi się ostatnie zdanie 😛
tia syrop niwelujac opóźnienie jednocześnie mocniej podbija (ale co kto lubi) cukrzyk insulinozalezny wstrzyknie sobie odpowiednia dawkę- ale zdrowy człowiek? moze wykończyc sobie trzustkę ^_^
dla zdrowego człowiek lepiej pochłaniac coś utrzymujacego poziom cukru na odpowiednim poziomie przez dłuzszy czas
Rozumiem, ze ideą tej strony jest pomoc w rozbudowie mięśni ^_^ ale prosze niech to będzie w miarę zdrowo ^_^
Dodam, że jestem dość ciekawym przypadkiem bo przez hipoglikemie mocniej reaguję na syropy i jestem wstanie je ‘wyczuć’ w produktach. Jeśli zjem coś (nie tłustego) na tymże cudzie- po stosunkowo krótkiej chwili ‘szcześcia’ zwyczajnie zaczynam się trząść, mam zimne dłonie i problemy z wyrażeniem prostych mysli przez co muszę zjeść coś normalnego regulujacego poziom cukru we krwi 😀
(mogłabym zostać testerem składów ^_^ )
ciekawa przypadłość, nie zazdroszczę 🙂 mi z kolei wystarczy żeby temperatura przekroczyła te 23-24 stopnie i jestem w stanie wypocić każdą ilość wody. Latem jeżdżąc w górach na rowerze muszę brać ze sobą 2-3 litry wody/izotoników do plecaka i jeszcze schroniskach muszę dokupować, podczas gdy w wiosenno-jesiennych temperaturach na całodniowy wyjazd wystarczy mi litr izotonika… 😉
fruktoza NIE jest przyjazna diabetykom to mit powielany również przez wielu dietetyków i diabetologów
dobrze wibierać produkty z większą iloscia cukru ale mniejszą węglowodanów (przy chęci chudnięcia oraz dlatego, że czym mniejsza glikemicznosć tym mniejsze obciążenie organizmu)
Na kwestie zdrowotne trzeba patrzeć indywidualnie
ponieważ różnie reagują różne organizmy
najważniejsze jest pamiętanie by nie łaczyc cukrów z tłuszczami
co do różniec pomiędzy syropami odniosłam się w odpowiedzi pod Pana komentarzem
“Przyjazność” diabetykom należy rozumieć jako “w porównaniu do glukozy”, a nie jako substancję zalecaną do spożycia [https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8116561]. Dodatkowo, w przypadku przyjmowania jej w formie syropu glukozowo-fruktozowego zawartość glukozy niweluje w dużej mierze efekt opóźnienia podnoszenia poziomu cukru we krwi.