Odżywki białkowe, choć nie zdrożały jeszcze tak bardzo jak bijąca rekordy cen kreatyna, są wyraźnie droższe niż przed rokiem. Dlaczego więc białko drożeje? Postaram się w poniższym artykule przedstawić przyczyny wzrostu cen odżywek białkowych.
Podobnie jak w przypadku drożejącej kreatyny, której ceny biją ostatnio wszelkie rekordy, największy wpływ na wzrost cen suplementów białkowych mają poprzerywane podczas pandemii Covid-19 łańcuchy dostaw, i rozregulowanie rynku produktów mlecznych, z których pozyskiwane jest najpopularniejsze białko serwatkowe.
Jak powstaje białko serwatkowe?
Stałe składniki mleka są zbierane, prasowane i peklowane w ser. Pozostała ciecz jest przefiltrowywana i suszona, pozostawiając wysokobiałkowy, niskowęglowodanowy i niskotłuszczowy proszek białka serwatkowego.
Pandemia nakręciła popyt na zdrową żywność…
W czasie pandemii COVID doszło poniekąd do przebudzenia świadomości w zakresie zdrowego żywienia. Znacznie wyższa śmiertelność i zapadalność na ciężkie przypadki u osób otyłych na COVID poskutkowała wzrostem zainteresowania zdrowym żywieniem i treningiem. Produkty białkowe pojawiły się na półkach marketów, dyskontów, jako zdrowsza alternatywa dla klasycznie niskobiałkowych słodyczy czy nawet owsianek. To z kolei sprawiło że białko serwatkowe jest jednym z najbardziej pożądanych produktów mlecznych w ostatnich czasach. To, co kiedyś było produktem niszowym dla osób trenujących siłowo czy fanów kulturystyki, stało się popularnym suplementem diety dla każdego.
… A jednocześnie zachwiała podażą…
Białko serwatkowe zwykle było dostępne niemal w nadmiarze na całym świecie, jako produkt uboczny wytwarzania sera – którego ludzie zjadali rekordowe ilości przed pandemią[1], jednak ze względu na wprowadzane lockdowny, które w niektórych krajach prowadziły także do wstrzymywania wytwarzania produktów mlecznych. Dodatkowo, zamykanie restauracji i zmiana nawyków żywieniowych wpłynęło na okresowe zmniejszenie popytu na ser, co z kolei skłaniało producentów do zmniejszania produkcji.
… więc białko drożeje
Po otwarciu gospodarek potrzeba czasu, by rynek znów się unormował, a jednocześnie producenci mleka na świecie zmagają się z problemami związanymi ze zmianami klimatycznymi, które wpływają negatywnie na jego produkcję. Stąd z kolei wzrost eksportu z krajów, takich jak Polska, gdzie z produkcją mleka nie było problemu. To z kolei wpłynęło na wzrost cen (napędzanych popytem zewnętrznym) i w ostatecznym rozrachunku wzrost kosztu suplementów.
Czy robić zapasy białka?
Prawdopodobnie robienie zapasów odżywek białkowych jest dobrym pomysłem. Szanse na to, że będziemy je kupować taniej za rok czy dwa są minimalne, a odżywki białkowe należą do produktów które się nie psują i mogą być przechowywane latami (oczywiście jeśli nie dostanie się do nich wilgoć). Niektórzy producenci sami deklarowali, że z ich produktami nawet kilka lat po terminie przydatności podanym na opakowaniu nie powinno nic się dziać[2].
Odżywki białkowe w przyzwoitych cenach można w dalszym ciągu znaleźć tak na Amazonie, jak i na Ceneo / Allegro.